[ artykuł z 2019 ]

  • @zeshi
    link
    2
    edit-2
    2 years ago

    Zawsze jak widzę ukraińską propagandę o tym kto walczy za ich kraj zastanawiam się na ile to jest szczere dążenie do zachodu, a na ile sztuczka PRowa. Zełeński w przemówieniu do izraela też namalował niesamowicie wybielony obraz ukrainy w kontekście holokaustu, więc czemu miałbym wierzyć że ten obraz postępowego wojska jest bardziej prawdziwy gdy przez lata chętnie brali do niego nazioli? Moim zdaniem teraz powiedzą i pokażą wszystko byle dostać więcej wsparcia - z ich perspektywy słusznie, a z mojej po prostu niegodne zaufania

    Ogólnie jestem znacznie mniej optymistyczny. Neonaziole mają teraz bardzo dobrą propagandę i mogą wypłynąć na mężów stanu. Dziś prezydentem jest Żyd, który chwilowo może robić za bohatera, a jutro może być zwykły faszol z liberalną fasadą albo jakieś dziwne połączenie gospodarczego neoliberała z faszystowskim światopoglądem.

    Przez Europę przetacza się fala faszyzmu nawet tam gdzie perspektywy są znacznie większe niż w ukrainie. Nie byłbym taki pewien czy skończy się na centroprawicy, niedawno mogliśmy zauważyć w USA że niekoniecznie. Niech to nawet nie będzie faszyzm tylko nacjonalizm czy w inny sposób rozwodniony faszyzm - też niedobrze. A czy po wojnie faktycznie będą perspektywy nawet przy założeniu wyboru najlepszych możliwych władz, czy jedna wielka trauma i lata “kryzysu”?

    • 8Petros he/him
      link
      22 years ago

      Będzie trauma i dekady kryzysu bez cudzysłowu. I będzie niedobrze.

    • @Pajonk
      link
      22 years ago

      Poczekamy, zobaczymy. Różnica między Ukrainą a Francją czy USA jest taka, że ta pierwsza się poprawiała przez ostatnie lata, perspektywy dla zwykłego człowieka się pojawiały, w tym także sporo wyjazdów na zachód, i możliwość czucia się jak w zachodnim kraju. A kraje takie jak USA czy Francja czy podobne gdzie faszyzujące dzbany zyskują na popularności, to miejsca gdzie tych perspektyw ubywa, za to wzrastają frustacje, bieda i gniew. Na takich emocjach żerują faszystowscy czy nacjonalistyczni demagodzy.

      Więc podłoże na ukrainie jakieś skrajnie autorytarne wizje będą miały gorsze. A problem jest, był i będzie. Ale patrząc na ilość fanów i sympatyków czy to AfD w Niemczech, fanatyków trumpa i alt right w USA i tak dalej, to tam to jest znacznie większy problem i te grupy mają już teraz ogromny wpływ. Na ukrainie łprzed wojną azowowców było podobno parę tysięcy, nie więcej.

      Jak będzie po wojnie to zobaczymy. Najważniejsze pytanie jaki będzie przekaz i kto się najlepiej sprzeda.

      • @zeshi
        link
        12 years ago

        Dzisaij widzaiłem tekst Krytyki Polotitycznej o Azowie tylko wydaje mi się że nie napisali o jego ciemnych stronach. Mam nadziję że masz rację, mam jednak poczucie że w tej chwili sprzedają się najlepiej te najmniej fajne grupy.

        • 8Petros he/him
          link
          12 years ago
          1. Okop się w Mariupolu.
          2. Daj się okrążyć.
          3. Walcz, kiedy piechota morska się poddaje.

          Profit.

        • @Pajonk
          link
          12 years ago

          To nie tak że to super fajna grupa, tylko o to, że na zachodzie są znacznie większe problemy z grupami o podobnych celach i charakterze.

          Wystarczy spojrzeć nawet na polską scenę zobaczyć co pierdolą ludzie tacy jak braun, bosak, korwin, którzy wcale nie są marginalnymi politykami.