Wygląda na to, że pandemia przyspieszyła demograficzne kłopoty Chin. Covid wpłynął na decyzje ok. 2 mln par, które albo postanowiły przełożyć termin powoływania na świat potomków, albo w ogóle zarzucić posiadanie progenitury. Pogłębi to zapowiadany od wielu lat trend.
Fajnie, ale niestety jeszcze pozostają np. Indie, czy Nigeria. To dobra wiadomość, ludzi jest chyba trochę za dużo na tej planecie.