"42-latka znaleziono w pobliskim sklepie. Mężczyzna wciąż zachowywał się agresywnie, dlatego policjanci obezwładnili go i zakuli w kajdanki. Lokalny portal Jaroslaw.naszemiasto.pl, powołując się na relacje świadków, opisuje, że agresor miał zostać powalony na ziemię i przyduszony.

W pewnym momencie zatrzymany zaczął tracić funkcje życiowe, a policjanci rozpoczęli reanimację. Na miejsce przyjechała karetka, ale życia mężczyzny nie udało się uratować" - podaje RMF24.

“Z nieoficjalnych ustaleń dziennikarzy RMF24 wynika, że zmarły mężczyzna leczył się wcześniej psychiatrycznie.”

Kolejne policyjne morderstwo, kara niewspółmierna do czynu. Zamiast pomóc człowiekowi w potrzebie, który przechodził przez szereg problemów, system woli się go pozbyć w imię “bezpieczeństwa”. Ochrona w naszym kraju jest niedofinansowana, kolejne oddziały leczenia zdrowia psychicznego się zamykają, lekarzy brakuje, a ludzi zmagających się z problemami na tle psychicznym przybywa.

Argumentem dla wielu będzie fakt, że skoro mężczyzna zachowywał się agresywnie, wymachiwał siekierą, to funkcjonariusze nie mieli innego wyjścia. Opis sytuacji daje jasno do zrozumienia, że można było obejść się bez duszenia, napastnik był już obezwładniony.

Ta sprawa, jak dziesiątki innych policyjnych morderstw, zostanie zamieciona pod dywan, a funkcjonariusze uniewinnieni. Kogo z państwowych elit obchodzi los wykluczonych?

#ACABPoland #EndPoliceBrutality

  • @Mitro
    link
    22 years ago

    Wymachiwal siekierą w sklepie? Mogło się skończyć masakrą. Jestem ostrożna w ocenianiu tej konkretnej sytuacji, bo nigdy nie będziemy dokładnie wiedzieć jak to wyglądało.