Mój stosunek do patodeweloperstwa: uważam, że to jest okrutne, że jest masakryczne to, iż nie mając, wyboru lądujemy w takich przestrzeniach – mówi Charniuk.

Następnie dodaje, że do tak małego mieszkania trafiła nie dlatego, że miała marzenie, żeby żyć na takiej przestrzeni, a dlatego, że zmusiły ją do tego okoliczności. Kobieta mówi, że była wtedy po bardzo ciężkim rozstaniu i – co zdaje się jest tu kluczowe – nie miała pieniędzy na wynajem kawalerki. „Normalnej kawalerki” – jak sama o niej mówi.

  • kwj
    link
    11 year ago

    Te same odczucia mam. Chociaż z drugiej strony, może nie miała wcześniej niczego, potem udało jej się te 9m2 ogarnąć i faktycznie się z tego cieszyła?