Policjanci z warszawskiej prewencji wykorzystują do komunikacji popularną aplikację WhatsApp – dowiedział się Onet. Trafiają tam dane policjantów, ich numery telefonów, rozkazy, informacje na temat sprzętu i czynności służbowych. – To niedopuszczalne. Wydawanie rozkazów w ten sposób może być przekroczeniem uprawnień i narażeniem osób, które służą w policji na niebezpieczeństwo – komentuje Andrzej Mroczek, były policjant, zastępca dyrektora Centrum Badań nad Terroryzmem Collegium Civitas.
spioler: po pytaniu onetu przenieśli się na signala XD