- cross-posted to:
- wolnyinternet
- cross-posted to:
- wolnyinternet
Z mojego punktu widzenia, jeśli ekspertyza musiała być objęta tajemnicą państwową, to faktycznie wolę chyba pozostać przy klasycznych dokumentach. :-)
Nie chciałbym mieć materiałów stanowiących potencjalnie tajemnicę państwową na swoim telefonie.Jest też wersja Web.
Co do sprawy, to zostaje jeszcze NIK.
Co do sprawy, to zostaje jeszcze NIK.
Jeśli komuś będzie się chciało walczyć o tę sprawę.
Ja ten raport traktuje jako ciekawostkę, bo przedstawione wnioski były dość zaskakujące.Nie znam rozwiązania umożliwiającego podgląd kodu i jednocześnie blokującego utworzenie kopii w jakiejkolwiek formie.
Wydaje mi się, że nazwiska programistów można dość trywialnie zastąpić identyfikatorami.
Pliki konfiguracyjne narzędzi mogłyby znajdować się w oddzielnym repozytorium.
Jeśli kod jest nieużywany, to dobrą praktyką jest jego usunięcie.

