Mam pomysł na projekt i chciałabym zaprosić Was do udziału. Chciałabym byśmy wyhaftowali na dużym płótnie imiona wszystkich osób uchodźczych dotychczas znalezionych w lasach na granicy. Dziś przeczytałam wszystkie relacje aktywistów z interwencji i wypisałam z nich 94 imiona. To już jest bardzo dużo, a większość interwencji opisywanych jest anonimowo, lub z podaniem pojedynczych imion osób z większej grupy. Naszykowałam takie kawałki materiału z wypisanymi ołówkiem imionami i w piątek oraz sobotę zapraszam chętnych do udziału we wspólnotowym hafcie. Ile uda się zrobić, zszyjemy razem i zabierzemy w niedzielę na protest. Jak uda się uzupełnić wszystkie imiona do momentu bieżącego, to będziemy szukać witryny w centrum, niech te imiona wiszą w przestrzeni publicznej i kłują w oczy. Będziemy dodawać kolejne fragmenty wraz z dalszymi doniesieniami z granicy i rozrastać to płótno do czasu, aż przestanie być potrzebne. Co myślicie? Działamy? Zapraszamy do naszej pracowni w piątek (15.10) w godz. 15-20 i w sobotę (16.10) w godz. 12-20. Rakowiecka 36 (w Instytucie Biotechnologii Przemysłu Rolno-Spożywczego) pokój 336 na 3 piętrze.