Bardzo fajna inicjatywa, w tym roku promująca naprawianie jako metodę redukcji wpływu człowieka na klimat, ponieważ produkowanie przedmiotów wiąże się z reguły z większym zanieczyszczeniem niż późniejsze użytkowanie.
Dodatkowy kop, żeby dzisiaj zabrać się za stos rzeczy do naprawienia.
Ja uogólniłem to do napraw i konserwacji. Zająłem się rowerem. :)
No ja głównie naprawiam rowery :)
To może polecisz domowy sposób na dobre wyczyszczenie haka przerzutek? Łańcuch zanurzyłem w terpentynie, ale zębatek haka przerzutek nie włożę do słoika. ;)
Dotychczas zwykle używałem pędzla i jakiegoś organicznego rozpuszczalnika, ale nie wiem czy to jest najlepszy pomysł.
Masz na myśli wózek tylnej przerzutki? Ja z reguły go rozkręcam na części pierwsze, czyszczę i składam.
Tak, miałem na myśli wózek… :)