Przed pierwszym Marszem Równości w Lublinie (we wrześniu 2018 r.) Tomasz Pitucha napisał na swoim Facebooku: „Najzagorzalsi fani filmu W. Smarzowskiego chcą zorganizować w Lublinie tzw. Marsz Równości, promujący homoseksualizm, pedofilię”. Za te słowa Bart Staszewski, jeden z organizatorów Marszu Równości w Lublinie, pozwał radnego i wygrał. Mimo to Tomasz Pitucha postanowił nie wykonywać prawomocnego wyroku. W sieci powstała nawet zbiórka pieniędzy dla radnego „za walkę z LGBT” – do kieszeni Pituchy wpadło ponad 6 tys. zł. Jak pisze Onet, radny nie wykazał tych środków w oświadczeniu majątkowym za 2020 r. Po tekście Onetu Pitucha dokonał korekty oświadczenia.