Policja ukarała mandatem w wysokości 200 zł kobietę, która wzięła żywność ze śmietników pod sklepem Biedronka w Białymstoku. Czy słusznie? - Odpady formalnie nadal były własnością przedsiębiorcy, który zamierzał je przekazać innemu przedsiębiorcy w celu utylizacji - ocenia Michał Herde z Federacji Konsumentów.
You must log in or register to comment.
“Czyja to zasługa, że nazywają was psami”? Ech:(