Ministra Semeniuk twierdzi, że nie ma nic do ukrycia - pewnie nie rozmawiała ostatnio z ministrem Dworczykiem, którego maile krążą w sieci. A Dworczyk, organizujący latem ewakuację współpracujących z Polską Afgańczyków, mógłby pewnie opowiedzieć, co z danymi tych ludzi robią teraz talibowie.

Po pierwsze, nie wiemy, jak i przez kogo raz udostępnione przez nas (lub nam wykradzione) dane zostaną wykorzystane.

Po drugie, nie możemy przewidzieć, jak zmieni się znaczenie raz udostępnionych informacji za lat kilka czy kilkanaście.

Nasze prywatne dane są naszą prywatną sprawą, i nic nikomu do tego.

      • @miklo
        link
        3
        edit-2
        2 years ago

        Mafijnej ministrze można by nawet zacytować wprost jedno zdanie z filmu, które do niej pasuje:

        “Nic do ukrycia” działa tylko wtedy gdy ludzie u władzy podzielają wartości twoje i twoich znajomych w sposób całkowity .

        • @rysiekOP
          link
          12 years ago

          Dokładnie tak. I pod warunkiem, że to się nigdy nie zmieni.

  • 8Petros he/him
    link
    22 years ago

    A’propos. Czy jest jakaś stronka, gdzie można sobie poczytać te dworczyki (uważam, że to zasługuje na nazwę jako nowy gatunek literatury epistolarnej) ułożone jakimiś wątkami, z przeszukiwaniem itp.? W sam raz niewinna rozrywka na nowy rok.

    • @rysiekOP
      link
      12 years ago

      Niestety, ktokolwiek je wyciągnął, nie wrzucił ich nigdzie w całości. Wypuszcza pojedynczo, tu: https://poufnarozmowa.com/

      Nie da się tego przeszukiwać, ciężko zOCRować, straszny syf.

        • @rysiekOP
          link
          12 years ago

          Cały czas po cichu liczę, marzę, śnię, że całe to archiwum gdzieś trafi w komplecie, w jakimś mboksie czy innym sensownym formacie.

          Pomarzyć dobra rzecz…