Po ogłoszeniu mobilizacji tysiące Rosjan zaczęło uciekać z kraju. Prawie 100 tys. z nich już wjechało do Kazachstanu. Po wielogodzinnych kolejkach na granicy Rosjanie trafiają do Uralska, najbliższego granicy dużego miasta w Kazachstanie. Mieszkania szybko się kończą, ale miejscowi pomagają przybyszom — migranci nocują np. w miejscowym kinie Cinema Park. Rozmawialiśmy z Rosjaninem, który uciekł przed mobilizacją i pierwszą noc w Kazachstanie spędził właśnie w tym kinie. Oto jego historia.