Jednym z produktów tlenowego rozkładu torfu jest dwutlenek węgla. Oznacza to, że jeśli hektar torfowiska w stanie bagiennym usuwał z atmosfery średnio 1 tonę CO2 rocznie, to hektar osuszonego torfowiska emituje w tym czasie od kilku do kilkudziesięciu ton tego gazu.

  • make
    link
    22 years ago

    W Polsce osuszyliśmy ok. 85% bagien, zmieniając je w tereny rolnicze i lasy gospodarcze. Wraz z nimi zniknęły zamieszkujące je gatunki roślin i zwierząt. W skali Europy ten wskaźnik wygląda lepiej: około połowa torfowisk to nadal bagna. To zasługa wciąż dużych obszarów bagiennych istniejących w północnej Skandynawii, Rosji, Białorusi i na Wyspach Brytyjskich. Za to na zachodzie naszego kontynentu jest jeszcze gorzej niż u nas: państwa o dużej powierzchni torfowisk osuszyły je niemal całkowicie (Niemcy 98%, Holandia 94%) (Tanneberger i in. 2019).

    Dokładne wyliczenie emisji gazów cieplarnianych z osuszonych torfowisk Polski jest aktualnie niemożliwe ze względu na brak dokładnych danych o rozmieszczeniu gleb torfowych i głębokości odwodnienia. Oszacowanie oparte na dostępnych danych wskazuje, że łączne emisje z obszarów zagospodarowanych rolniczo, leśnie i na potrzeby eksploatacji to ok. 34 mln ton ekwiwalentu CO2 rocznie (Kotowski 2021). To odpowiednik ponad 10% polskich emisji ze spalania paliw kopalnych, do tego formalnie nie raportowany! Za zdecydowanie największą część odpowiadają torfowiska użytkowane rolniczo, stanowiąc największe źródło emisji z rolnictwa. Warto podkreślić, że emisje te są kilkunastokrotnie zaniżone w oficjalnych raportach Polski do Konwencji Klimatycznej (KOBiZE 2021, por. Kotowski 2021) i sytuują Polskę wśród czterech największych emitentów gazów cieplarnianych z osuszonych torfowisk w Unii Europejskiej (obok Niemiec, Finlandii i Wielkiej Brytanii).

    Jednak z punktu widzenia klimatycznego sytuacja ulega natychmiastowej poprawie. Wysokie emisje CO2 zostają zredukowane niemal do zera natychmiast po podniesieniu zwierciadła wody do powierzchni gruntu. Przez pierwsze lata po ponownym nawodnieniu ze zdegradowanych gleb torfowych wydobywa się wprawdzie zwiększona ilość metanu, ale wkrótce emisje te zrównują się z poziomem typowym dla naturalnych bagien i są mało znaczące w porównaniu z efektem ograniczenia wcześniejszych ogromnych emisji CO2. W ten sposób przywrócimy też mikroklimatyczną rolę bagien wynikającą z retencji i regulacji obiegu wody, adaptując się do zmiany klimatu.