W wyborze daty inwazji nigdy nie bierze się pod uwagę, by był to jakiś symbol, chyba że ma się znaczącą przewagę. Jeżeli w grę wchodzi wojna nieprzewidywalna, a o takiej dzisiaj musimy mówić, muszą (Rosja -red.) wybrać dzień inwazji, który będzie optymalny. W ich przypadku to taki, w którym osiągną pełną gotowość - o sytuacji wokół Ukrainy mówi nam mjr rez. Mariusz Kordowski z Centrum Analiz Strategicznych i Bezpieczeństwa.