• make
    link
    12 years ago

    Nie wierzę, żeby była wojna i żeby doszło do rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Rosjanie znacznie więcej zyskują na poziomie strategicznym i taktycznym, budując napięcie, które jest obecnie.

    To napięcie jest z jednej strony efektem mobilizacji Zachodu. Ale z drugiej Rosjanie szkodzą bardzo gospodarczo Ukrainie. Ukraińcy, przez to ciągłe napięcie, tracą ogromne pieniądze. Inwestorzy się wycofują, giełda ma problemy, linie lotnicze się wycofują. To są miliony euro czy dolarów. Jeżeli dojdzie do jakiegokolwiek incydentu, to już ze strony separatystów z Donbasu. Widać to w ruchach rosyjskich wojsk. To jest teatr. Kosztowne przedstawienie, bo zwożenie wojsk i utrzymywanie ich w gotowości bojowej kosztuje, ale też i efektowne, bo przez wsie i miasteczka ciągną się kompanie czołgów. Putin już osiągnął swój cel. Wyszedł z izolacji. Nikt od lat nie chciał się z nim spotykać, nikt nie jeździł do Moskwy. A teraz trzeba się z nim znowu liczyć…