Credit Suisse miał przez dekady akceptować korupcyjną albo przestępczą działalność swoich klientów. Konta w tym szwajcarskim banku mieli zbrodniarze wojenni, handlarze ludźmi, przestępcy narkotykowi i dyktatorzy. Tak wynika z przecieku do niemieckiej gazety „Süddeutsche Zeitung”. Bank z siedzibą w Zurychu odpiera zarzuty.