Nie wciskajmy dzieciom informacji o wojnie na siłę. Spotkałam już nastolatków, rozumnych, przytomnych, którzy kompletnie się wojną nie interesują. Nie dlatego, że to są dzieci nieempatyczne, niewrażliwe - mówi Mirosława Kątna z Komitetu Ochrony Praw Dziecka*. Publikujemy fragment rozmowy, którą w całości można przeczytać w “Pomocniku”; https://weekend.gazeta.pl/pomocnik-weekend/0,0.html