cross-postowane z: https://szmer.info/post/16834

Niedawno wyszło na jaw, że zmarł pierwszy działacz antyautorytarny walczący w Ukrainie. 2 marca, po ataku rakietowym w centrum Charkowa, zginął nasz stary towarzysz Ihor. Przyjął przydomek „Krymski”, ponieważ był krymczaninem. Marzył o wyzwoleniu swojej ojczyzny i codziennie dążył do tego celu. W pierwszych dniach rosyjskiej inwazji zaciągnął się do jednostki Obrony Terytorialnej, otrzymał broń i walczył z okupantem. Oczytana, zagorzała, a nawet uparta osoba, z którą zawsze ciekawie było dyskutować na wszelkie tematy, taki jest Ihor jakiego pamiętamy. Wśród jego zasług jest rozwój ruchu związkowego, organizowanie udziału w Charkowskim Majdanie, inicjowanie skłotu „Autonomia”, aktywny udział w wydarzeniach ostatnich dni. Twoja ofiara nie zostanie zapomniana, napełnia nas wściekłością i siłą do dalszej walki, towarzyszu!
Komitet Oporu ///
🏴🚩

Za Antifa Jaworzno.