Rosyjscy oligarchowie – ojciec i syn – przez lata zarabiali w Polsce miliony na sprzedaży nawozów. Dziedzic fortuny zrezygnował z posady, kiedy Unia Europejska objęła go sankcjami. Teraz cała familia powiązana z Kremlem próbuje ratować swoje wpływy.

Ich siedziba mieści się przy rondzie ONZ w Warszawie, w jednym z najbardziej prestiżowych biurowców w stolicy, gdzie bije serce warszawskiego city. Swoim biznesem w Polsce Gurjewowie kierowali przez ludzi przysłanych z Rosji, a osobiście doglądali interesów tylko od czasu do czasu.

9 marca 2022 r. Unia Europejska wpisała Gurjewa Juniora na listę sankcji. Z ważną adnotacją: że prezes PhosAgro „korzysta z decyzji rządu rosyjskiego”, a spółka „jest w dużej mierze powiązana z rządem rosyjskim, generowane przez nią dochody są zatem ważnym źródłem dochodów rządu rosyjskiego”, „zajmuje się sektorami gospodarki zapewniającymi znaczne źródło dochodów rządowi Federacji Rosyjskiej”.