Do tej pory deal był taki – my dostarczamy treść, oni ją dystrybuują do (najlepiej) nowych odbiorców i odbiorczyń. I oni zgarniają całą kasę. Mimo wszystko jakoś się na to godziliśmy, zwłaszcza ci twórcy, którzy nie są celebrytami i zależy im na docieraniu ze swoją twórczością do nowych osób. To od początku było oparte na nierówności. Od początku nie było to fair, bo to tak jakby poczta zgarniała cały zysk z rzeczy, którą komuś wyślesz. A teraz jest coraz gorzej.

  • @LukaszWyrak
    link
    5
    edit-2
    1 year ago

    Szczególnie debilny jest pod tym względem Facebook, który wielu ludzi traktowało jak RSS, czyli narzędzie do przeglądania newsów z portali. Ich polityka ucinania zasięgów stronom, które wrzucają linki na zewnątrz Facebooka sprawiła że zupełnie przestało się tam opłacać promowania treści. Do niedawna układ był taki - dostawcy treści generują Facebukowii ruch, dzięki czemu on zarabiał na reklamach i sprzedaży informacji o ludziach, a dostawcy mieli darmową promocję swoich portali. Obie strony na tym zyskiwały. Teraz dostawcy nie zyskują nic.

  • MiKlo:~/citizen4.eu$💙💛
    link
    fedilink
    3
    edit-2
    1 year ago

    @Xavier Kwestia kto komu powinien płacić (platformy twórcom czy odwrotnie) nabiera zupełnie nowego wymiaru kiedy relację twórca -> korpo-platforma -> odbiorcy zamienimy na relację twórca -> zdecentralizowana-sieć -> odbiorcy. W tym przypadku (a jest to +/- model funkcjonowania #fediverse)) nie ma mowy o jakimś modelu biznesowym, w ktorym ktoś zarabia na pozostałych ale nadal ktos musi płacić rachunki, żeby to wszystko mogło działać. No i wyobrażmy sobie że przychodzi tu na #fediverse taki Stephen King ze swoimi milionami obserwujących i jego konto tutaj też zaczynają obserwować miliony. Instancja (aka serwer) na ktorej założy swoje konto będzie musiała ponieść koszty tego zwiekszonego setki/tysiące razy ruchu, który wygeneruje każdy jego post. I kto powinien płacić te koszty ? Pechowcy-właściciele (małego :-) ) serwerka który wybrał na konto, on sam, czy może kazdy z jego miliona obserwujących po trochę ? Wszystkie te rozważania, tylko na niego innym przykładzie (bo własnie przyszły na fedi osoby, które mają u Muska milionową widownię) w tekście Arala Balkana @aral : ar.al/2022/11/09/is-the-fedive…

    • kwj
      link
      3
      edit-2
      1 year ago

      Dokładnie, prąd kosztuje, serwer instancji, na której się publikuje swoje treści zużywa ten prąd. Warto dołożyć grosz od siebie, żeby wesprzeć „swoją“ instancję.
      [edit]
      A słowo „społecznościówki“ zastąpiłbym słowem „korpospołecznościówki“, żeby nie wrzucać wszystkich so jednego wora.