Media społecznościowe w znanej nam formie umierają. Szczególnie działania Elona Muska muszą niepokoić, bo swoim zakupem Twittera przewrócił stolik i pokazał, czym kończą się rządy szalonych i nieprzewidywalnych miliarderów. Czy właśnie na taki internet jesteśmy skazani? Kiedy większość koncentruje się na końcu, rozglądam się za szansami na nowe. A tych nie brakuje.