Ksiądz z jednej z parafii w diecezji ełckiej spowodował po pijanemu wypadek, w którym ucierpiał kierowca i jego dwie córki w wieku 14 i sześciu lat. Duchowny miał blisko trzy promile alkoholu, po wypadku próbował uciec z miejsca zdarzenia. - Jesteśmy wstrząśnięci, to nieakceptowalne - komentuje ksiądz Marcin Maczan, kanclerz kurii w Ełku (woj. warmińsko-mazurskie).