Abbas Galliamow, były autor przemówień dla Władimira Putina, twierdzi, że w Rosji może dojść do wojskowego zamachu stanu. Politolog wskazuje na buntujące się wojsko, które dostrzega bezcelowość przeciągającej się wojny, a także stanowisko opinii publicznej, która zdaje sobie sprawę, że Rosja nie dotrzyma obietnic i nie zajmie Kijowa. Przebywający na wygnaniu politolog twierdzi także, że wizerunek dyktatora w oczach obywateli znacząco się pogorszył.