• @czerwonoczarny
    link
    2
    edit-2
    3 years ago

    Ponieważ społeczeństwo w wyniku kolejnego kryzysu gospodarczego w kapitalizmie przechodzi z pozycji liberalnych do lewicowych, możemy się spodziewać że konserwy i skrajna prawica przejdą z udawania “wolnościowców” jak dawna Wolność i Praworządność Korwina czy Partia Wolności Wildersa w Holandii, i jak za starych dobrych lat - w imię narodowej dumy, żelaznych zasad i patridiotyzmu - za namową różnych agencji marketingowych i ekspertów do spraw wizerunku - ponownie będą służyć swoim kapitalistycznym panom pod nazwą narodowych “socjalistów”, narodowych “syndykalistów” (Falangiści w Hiszpanii), itd, itd.

    • @zeshi
      link
      1
      edit-2
      3 years ago

      Mam wrażenie, że jednak społeczeństwo przechodzi po prostu z pozycji neoliberalno-konserwatywnych na pozycje liberalne “światpoglądowo” progresywne, a może nawet ciupeńkę gospodarczo socdemowe. Spodziewałbym się najwyżej takich zmian jak np w UK partia konserwatystów głosująza za nieheterycznymi małżeństwami i formami socjalu.

      A uważam tak bo wystarczy spytać co dla ludzi ozancza lewicowość i uświadomienie sobie, że ten sondaż to poglądy deklarowane. Dalej jest “ojesu komunis” na wszelką krytykę fundamentów gospodarczego status quo i postrzeganie niekoserwatywnego skrzydłą PO za lewicę, a jest jeszcze to pieprzone SLD i Wiośniarze, którzy naprawdę mają niewiele do powiedzenia poza tematyką LGBT. Tu nawet Lempart, kapitalistka nabijająca kapitał polityczny, uchodzi za prawie radykalną, jeśli nie po prostu radykalną, lewicę. Razemki to przeca liberalne centrum, taki nieprzesadnie lewicowy socdem, a to nie o z nimi utożsamiają się samozwańczy lewicowcy. I chyba też nie z anarchizmem.