Na ochotnika wydobywają z piwnic zrujnowanych budynków ciała w stanie rozkładu, możliwe do zidentyfikowania jedynie dzięki wojskowym "nieśmiertelnikom". Wchodzą do zakamarków, które mogą być zaminowane. Wolontariusze z grupy Czarny Tulipan realizują swoją upiorną misję w Ukrainie: penetrują okupowane tereny i linie frontu w poszukiwaniu zwłok. Ciała rosyjskich żołnierzy są wymieniane na ciała Ukraińców. Dzięki temu rodzina może pochować zmarłych — pisze "The Guardian".