Tego było trzeba! Dawni parlamentarzyści PO, którzy albo odeszli z partii, albo zostali z niej wyrzuceni, założyli nową polityczną formację. Wszystkich ich łączy jeden mianownik - Nie są już w PO, gdyż ich zdaniem… STAŁA SIĘ ZBYT LEWICOWA!!! 🤡

Raś i Ujazdowski już wcześniej byli w PSLu, ale z jakiegoś powodu zakładają własną partię, która i tak będzie częścią Koalicji Polskiej, współtworzonej przez PSL, Unię Europejskich Demokratów i Konserwatystów Marka Biernackiego, a na samym początku także Kukiz’15.

Na konwencji pojawił się Kosiniak-Kamysz i szerokim echem odbił się ten cytat:

“Jeśli Koalicja Polska będzie tworzyć kolejny rząd, żadnej rewolucji obyczajowej i światopoglądowej nie będzie”

Co oznaczają “rewolucje obyczajowe i światopoglądowe”? Możemy się tylko domyślać, choć ze wcześniejszych wypowiedzi lidera PSL wiemy, że chce powrotu do ustawy aborcyjnej z 1993 roku i (sic!) wpisania jej do konstytucji oraz przeprowadzania referendum na temat związków partnerskich. Inne punkty programu, to między innymi: “Zwolnienie wszystkich emerytur z podatków, lepszy dostęp do służby zdrowia, proste i przejrzyste podatki, stawka na bezpieczeństwo” - Mówił Radosław Lubczyk.

Well, kolejna partia dla pcimbiorców, która od Porozumienia, PSLu i PO różni się w zasadzie tylko nazwą. Panowie w średnim wieku chcą wrócić do władzy i mieć dużo cyferek na koncie, nie zważając na fakt, iż w tak często przywoływanej przez nich Unii Europejskiej, “rewolucje obyczajowe i światopoglądowe” trwają od lat, a mimo to kościół katolicki nie upadł, rodziny się nie rozpadają, a państwa nie bankrutują.