Na Śląsku ma powstać osiedle, na którym inwestor nie przewiduje obecności dzieci, bo zgodnie z jego modelem biznesowym, zamieszkają tam tylko bezdzietne pary i dorośli single. Zapytaliśmy eksp…
ale jazda
POPIERAM.
nawet można by rozszerzyć na wszystkie sfery życia :upside-down face:
Też bym poparł ale nie w kapitalis i już na pewno nie w cebulandii kiedy powodem jest widzimisię (czytaj: zysk) blokownika. Prawie na pewno ktoś pójdzie mieszkać w tej za drogiej klitce z przymusu. Jak będzie wpadka to nawet aborcji nie idzie zrobić.
Ale jakieś bezdzietne strefy autonomiczne albo chociaż autonomiczne spółdzielnie to nawet źle nie brzmią :D Tylko przydałoby się najpierw dupnąć jeszcze kilka milionów mieszkań więcej.
jasne, ale bezdzietne autonomie jedyną drogą dla ziemi
idiotyczny pomysł. Mieszkam pod dwójką dzieci i ok czasem wkurzają, ale nad sobą mam też gościa w moim wieku, studenciaka który prawie codziennie robi głośne imprezy, i wielokrotne proszenie nic nie daje. Dzieci nie robią aż takiego hałasu imprezy czy remonty, czy nawet głośne psy