Tej wpadki wytwórni Sony internet długo nie zapomni. "Morbius" wrócił do kin i po całym dniu seansów nie zarobił nawet na waciki. Twórcy filmu o żyjącym wampirze z Jaredem Leto w roli głównej najwyraźniej nie załapali, że internauci śmieją się nie z nimi, a z nich. Posty z memami i hashtagi nie mają przełożenia na sprzedaż biletów.