Dzisiaj będzie o makaronie z Andersem Breivikiem i penisem. To znaczy – o tym, jak rozumiana jest sztuka polityczna poprzez zapowiedź wystawy „Sztuka polityczna” w stołecznym Centrum Sztuki Współczesnej i jak ważny jest kontekst, którym ekspozycję nadziewają zaproszeni artyści i artystki.