Fundacja Ocalenie:📍 USNARZ GÓRNY - AKTUALNE INFORMACJE Z GRANICY “We are dying. Please help us” - to komunikat od przetrzymywanych osób sprzed godziny. Taki napis, umieszczony na kawałku karimaty lub drewna, zobaczyliśmy przez lornetkę. Boimy się o nich coraz bardziej.

Od wczoraj pojawiają się informacje o tym, że zmieniła się liczba osób przetrzymywanych. SG wydała wczoraj dwa komunikaty - najpierw o tym, ze Białorusini zabrali ponad połowę osób, potem - że pozostały 24. Z naszej dzisiejszej komunikacji z uchodźcami i uchodźczyniami wynika jednak, że nadal jest ich 32. Widzieliśmy dzisiaj także kobiety i dziewczynkę.

Wczoraj SG nie dopuściła do uchodźców i uchodźczyń karetki. Na decyzję czekaliśmy kilkadziesiąt minut, mieliśmy nadzieję, ze się uda. Ostatecznie jednak poinformowano nas, że zgody na przejazd odmówił wojewoda. Na odcięty przez SG i wojsko ok. 200-metrowy pas przed granicą nie wpuszczono wczoraj także posła Maciej Gdula.

Dzisiaj do funkcjonariuszy SG i wojska dołączyła policja. Teraz strumienia, którego przekraczać nie wolno (na jakiej podstawie? “taki mamy rozkaz!”), pilnują także policjanci i policjantki.

Tak relacjonuje sytuację na swoim fb No Borders Katowice: Jeżeli uważacie, że wasza obecność w Usnarzu nie ma sensu to prosimy was tylko o przemyslenie tej sprawy raz jeszcze. Po powrocie z Litwy pojechaliśmy tam na miejsce i tak jak się domyślaliśmy potrzebne jeat wsparcie np. zmiana ludzi, którzy cały czas monitorują co dzieje się po drugiej stronie. Od dzisiaj ma dodatkowo padać więc tym bardziej będzie konieczna częstsza zmiana. Sytacja wygląda następująco: od niedzieli od późnego popołudnia do dzisiaj ( już wracamy więc musicie szukać informacji na bieżąco)

1. Staż Graniczna podaje na swoich social mediach, że osób jest aktualnie 24, a z naszych źródeł że nadal 32 ( celowa dezinformacja)
2. Tłumacze używają megafonu żeby porozumieć się z ludźmi na granicy i są natychmiast zagłuszani przez auto wojskowe, udaje się jednak przekazać przynajmniej jedno pytanie na które ludzie na granicy odpowiadają podnosząc rękę prawą albo lewą
3. Dzisiejszego dnia ludzie na granicy na kawałku drewna napisali " umieramy i potrzebujemy pomocy " …w języku angielskim. Wcześniej w innym dniu napisali również na drewnie, że proszą Polskę o udzielenie ochrony międzynarodowej…zupełnie zignorowana
4. Fundacja Ocalenie jest na miejscu cały czas więc to najpewniejsze źródło informacji
5. Dzisiejszej nocy czuwało kilka osób z oddolnych inicjatyw, w pobliżu są tłumacze i prawnicy
6. Dzisiejszego ranka pod granicę zjechał kordon policji, którzy wymienili się częściowo z żołnierzami i stoją za nich na warcie
7. Sytacja jest dynamiczna i bardzo skomplikowana
8. Na miejsce przychodzą ludzie z pobliskich miejscowości z jedzeniem i piciem …nie ukrywają emocji
9. Ludzie na granicy mają tak mało miejsca do poruszania się, że praktycznie załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne na oczach straży granicznej, żołnierzy, policji zarówno polskiej i białoruskiej
10. Wśród przetrzymywanych osób są kobiety i mimo ich próśb o środki higieniczne czyli podpaski nie zostało im to przekazane…tu apel do środowisk kobiecych zróbcie hałas!!!
11. W sobotni wieczór podjechała karetka pogotowia ale wojewoda podlaski nie zgodził się na wyjazd i medycy nie mogli zbadać ludzi a z przekazów od nich sporo osób wymaga takiej pomocy
12. Są głodni, spragnieni, potwornie zmęczeni, przestraszeni
13. Są ofiarami tortur jakie właśnie stosuje wobec nich Polska
14. Polska nie przyjmuje od nich wniosku o ochronę międzynarodową łamiąc tym samym prawo
15. Wszyscy jesteśmy zobligowani do wykazania maksymalnego wsparcia
16. Apelujemy do rządu RP o natychmiastowe przyjęcie grupy osób na terytorium Polski i udzielenie im pomocy zanim ktoś z nich umrze
17. Ludzie są przetrzymywani juz od 15 dni… Pozostańmy ludźmi w tym wszystkim. No Borders. Nikt nie jest nielegalny.