- cross-posted to:
- linux@lemmy.world
- cross-posted to:
- linux@lemmy.world
Myślałem, że DHH używa nadal macOS.
Zastanawiam się, jakie są zalety Hyprlanda w porównaniu z i3wm/sway.
Animacje i tematy raczej nie są dla mnie bodźcem do migracji.Czy i3/sway przestają ci wystarczać?
Animacje i wywołane przez nie wrażenie płynności są główną zaletą. Drugą jest społeczność bawiąca się w ryżowanie (czy to właściwe tłumaczenie?). Trzecią jest to, że środowisko jest bardzo elastyczne. Można różnie dobierać komponenty, jest IPC z bindingami, są pluginy. To chyba nerdowy odpowiednik https://www.youtube.com/watch?v=s0MDY9fl-IA tak jak fvwm(?) w czasach pierwszych rozszerzeń composite do X11.
Nie, i3wm w zupełności mi wystarcza. Nie lubię nadmiaru efektów w WMach. Denerwują mnie nawet animacje w Windows.
Testowałem kiedyś ‘gaps’ w i3 (szczeliny między oknami) i stwierdziłem, że to marnowanie miejsca na ekranie.
Czyli jednak hyprland nie jest dla mnie.No to nie powinieneś się nawet przejmować. Dopóki twój setup jest aktualizowany i nadąża API.
Ja do tego nie pasuję. Nie pasuję nawet do nvim. Bycie trendi jest strasznie frustrujące. Żałuję tylko, że w eksperymentach nie zaimplementowałem tych połysków znanych z bajek i fanowskich teledysków Perturbator.