Trochę info i zdjęć można znaleźć na ich twitterze. Tegoroczne hasło blut, kot, glitzer (krew, kał, brokat) wzięte zostało z policyjnego oskarżenia o atakowanie katoli w poprzednich latach dokładnie tymi substancjami.
krótki filmik https://ytprivate.com/watch?v=3taTJpeYK1w
trudno nazwać moim zdaniem sabotowaniem coś z czym się nie zgadza i i tak nie wzięłoby się w tym udziału.
przeczytaj mój komentarz niżej :)
Ooo rozumiem teraz!
O, miło, nawet o warszawie piszą… Jest gdzieś więcej info o ich metodach działania? Pytam dla koleżanki.
dwa lata temu było dość spektakularnie, osoby poprzebierały się za katoliczki, szły z płodersami w marszu jakiś czas i na umówiony znak usiadły blokując go od środka. do tego było dużo stacjonarnych i biegających małych pikiet. niestety takie działanie wiąże się z nieprzyjemnymi represjami wlokącymi się do dzisiaj.
w zeszłym roku było generalne ganianie “z zewnątrz” i blokowanie fizyczną obecnością, co okazało dość skuteczne, bo tamten marsz głównie stał póki nie został rozwiązany. tylko specyfika tych akcji jest taka, że blokujących jest kilka razy więcej niż protestujących. ps dodałam filmik w opisie
Dzięki!