Spotykamy się w wyznaczonym miejscu, formujemy zbity blok i idziemy na miejsce zbiórki Marszu Równości. Będzie z nami Podwórkowa Samba Wrocław! Nasz Czarny Blok to nie tylko agenda polityczna. To również strategia, która ma zapewnić nam bezpieczeństwo! Zachęcamy wszystkie osoby do przyjścia ubranym na czarno, aby policja nie mogła zidentyfikować pojedyńczych osób. Dzięki temu będziemy bezpieczniejsze. Wielokrotnie ta taktyka udowodniła nam swoją skuteczność!

Jak co roku idziemy w tym marszu jako osoby queer, osoby nieheteronormatywne, sojusznicy i sojuszniczki osób LGBT+, ale również jako pracownice i pracownicy wierzący w anarchistyczne ideały. Sprzeciwiamy się nie tylko dyskryminacji, ale przede wszystkim wyzyskowi człowieka przez człowieka. Uważamy, że nie jest możliwe osiągnięcie pełnej równości w systemie kapitalistycznym, w którym niewielka grupka ludzi bogaci się, kosztem ciężkiej pracy innych czy dzięki wynajmowaniu im mieszkań. Zwłaszcza dziś wobec narastającego kryzysu oraz prawa, które w związku z pandemią chroni interesy pracodawców, ale już nie pracowników, podkreślamy, że nie ma prawdziwej wolności tam, gdzie jedni bogacą się, wykorzystując drugich. Ostatnie tygodnie, gdy wywołana przez głośne aresztowanie anarchistki Margot sytuacja osób LGBTQ+ stała się nośna medialnie, szczególnie pokazują, że jak nigdy potrzebujemy silnego, intersekcjonalnego głosu. Przemoc ze strony władzy i policji zawsze znajdzie usprawiedliwienie w mediach publicznych, a nasz głos będzie zagłuszany. Nie możemy pozwolić na to, by liberalna, kładąca uszy po sobie narracja była jedyną, która będzie docierać do społeczeństwa. Nie, nie zamierzamy być grzeczne, miłe i prosić o uznanie naszego istnienia. Wiemy doskonale z historii, że wszystkie tzw. prawa człowieka, którymi szczyci sie liberalna narracja, zostały zdobyte w walce, często dzięki niepokornym i zdeterminowanym osobom, a nie przyznane za bycie dostosowanymi, zasymilowanymi obywatelami. Prawicowa, pełna nienawiści propaganda wydaje się dziś skuteczna jak nigdy - znalezienie Innego, wroga, którego można nienawidzić, działa świetnie. Wzorując się na nacjonalistycznej narracji, władza wybrała sobie na wroga, na którym ma skupiać się nienawiść społeczeństwa, ruch LGBT+ i ruch queerowy. To najlepszy sposób na budowanie podziałów społecznych. Dlatego tak ważne jest zrozumienie, jak wiele nas łączy. Mówiąc o naszych prawach i postulatach, nie możemy zapominać o siostrzanych walkach obejmujących prawo do bezpiecznego i taniego mieszkania; prawo do stabilnego zatrudnienia i otrzymywania za nie godziwej płacy; prawo do bezpieczeństwa socjalnego, by ci, którzy czerpią największe zyski z obecnego systemu, brali odpowiedzialność za wywołane ich działaniem kryzysy, a nie przerzucali ich kosztów na najbiedniejsze osoby; a także prawo do swobodnego przemieszczania się i wyboru miejsca zamieszkania, niezależnie od pochodzenia etnicznego, narodowego czy koloru skóry. Aktywizując nacjonalistyczne bojówki oraz pacyfikując przy pomocy policyjnego apartu represji pokojowe protesty władza pragnie uciszyć wszystkich niepokornych. Wobec narastającego kryzysu ekonomicznego i nieuchronnej katastrofy klimatycznej coraz bardziej ogranicza się prawa obywateli, starając się zastraszyć osoby LGBTQ+, a najlepiej zmusić nas do ukrywania prawdziwej tożsamości. System, w którym żyjemy niejednokrotnie tych tożsamości nie rozpoznaje, traktuje jak wypaczenia i robi wszystko, by przemilczeć nasze istnienie. My jednak mamy coraz silniejsze poczucie własnej wartości, represje nas nie osłabiają. Nie interesuje nas podporządkowanie się przemocowemu prawu, asymilacja, wtopienie się w obowiązujące normy społeczne, o naszym istnieniu będziemy mówić głośno i nie obchodzi nas, że ktoś uważa, że to nieeleganckie. Nie damy sobie wmówić, że zasługujemy co najwyżej na tolerancję i to tylko wtedy, gdy się ładnie uśmiechamy. Jasno i stanowczo będziemy pokazywać, że nie zgadzamy się na upokarzanie, kłamstwa i oszczerstwa pod naszym adresem, tworzenie z nas potwora, który chce zjeść wasze dzieci. Jesteśmy, byliśmy i będziemy częścią tego społeczeństwa i chyba już czas, by ono przyzwyczaiło się do tej myśli. A co najważniejsze, prawa osób LGBTQ+ to również prawa lokatorskie, pracownicze i reprodukcyjne. Nasza tożsamość nie sprowadza się do płci czy seksualności. Mówiąc o queerowym wyzwoleniu, mamy na myśli prawa, na których wszyscy skorzystamy i to nie tylko dlatego, że będzie wesoło i kolorowo. Chcemy świata bez wyzysku, w którym afirmowana jest ogromna różnorodność naszych stylów życia, doświadczeń i ekspresji. Świata, w którym nie ma miejsca na podziały i niesprawiedliwe hierarchie. To, że podczas przymusowej izolacji rząd pokazał swoją słabość, szczycąc się działaniem oddolnych, zapoczątkowanych przez osoby anarchistyczne grup Widzialna Ręka, jasno pokazuje, że w obecnym systemie możemy liczyć przede wszystkim na siebie nawzajem, organizować się w oddolne grupy i wspierać w ramach wzajemnej pomocy. Taką strategię przyjmujemy w Inicjatywie 8 Marca, Federacji Anarchistycznej i w innych grupach zrzeszonych w Konfederacji Wolny Wrocław. Mamy nadzieję, że będziemy mogli spotkać Was, gdy po raz kolejny przyjdzie bronić nam oszukanych pracowników i pracownic, lokatorów i lokatorek oraz innych wyzyskiwanych grup. Nie interesuje nas tęczowy kapitalizm! Dość wyzysku i dyskryminacji! Solidarność naszą bronią! SO-LI-DARNOŚĆ, NA-SZĄ BRO-NIĄ! SO-LI-DARNOŚĆ, NA-SZĄ BRO-NIĄ!