Polska uczelnia pracuje nad rozwiązaniem które od ponad dekady ma większość gigantów czyli preselekcji i autodetekcji co jest na nagraniu i proponowaniu akcji moderatorom o ile w ogóle coś trafi do człowieka. Jeszcze to nie spłaszczenie co zdeptanie AI do algorytmu rozpoznającego obiekty tu akurat dziecięce genitalia i porównanie ich ze znanymi sobie hashami taki treści wow brzmi imponująco 20 lat temu.
AFAIK można mieć lokal mieszkalny poniżej 25 metrów jeśli historycznie miał ten status przed tymi wymogami.
Forma zbycia: sprzedaż w trybie przetargowym lokalu wraz z udziałem w wysokości 0,0030 w częściach wspólnych budynku i jego urządzeń, które nie służą do wyłącznego użytku właścicieli poszczególnych lokali i takim samym udziałem w prawie własności gruntu
Udział bez osobnej księgi wieczystej.
Uwagi: Budynek przy al. Wojska Polskiego 29 wpisany jest do rejestru zabytków pod nr 1533 i położony na terenie objętym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego części terenu Żoliborza Historycznego (Uchwała nr LXXXII/2738/2006 Rady Miasta Stołecznego Warszawy z 10 października 2006 r.). Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Warszawie wydał pozwolenie na sprzedaż lokalu nr 67A przez Miasto Stołeczne Warszawa.
W zabytkowej kamienicy.
Tam płacisz głownie za requesty create/put/delete. […] Po roku gromadzenia obrazów z polskiego fedi na karabinie za storage płacę jakieś 0.25$ miesięcznie.
Jeśli to 0.25$ to koszt tylko za karab.in to teraz brzmi ok, ale aktywnych użytkowników jest optymistycznie z 10. Jak to się skaluje liniowo to przy 1000 już jest ~25$ miesięcznie i nie dziwi, że na hejto.pl administrator też narzekał na obrazki, bo jak im liczba użytkowników skoczyła z kilkuset do kilunastu? tysięcy to rachunki szybko zaczęły się kumulować i jeśli reklamy tego nie pokrywały dobrze to szybko przestaje być koszt na hobby, a staje się problemem.
Chyba już było poruszane, że najbardziej hamować systemy AI chcą ci zostali w tyle żeby nadrobić straty.
popularność Tik Toka i na to jak Mentzen robi tam furorę
Mentzen też robi furorę na LinkedIn, ale łatwiej się wali w chińską apkę dla dzieci i młodzieży.
Całkowicie rozumiem próbę dzieckowania, jak się ma pogląd, ale uzasadnienie jest słabe, to można chociaż próbować budować autorytet wśród dzieci.
No cóż działanie fidewersum jest porównywalne do hazardu.
Fakt, na twiterze też pustych opinii zwykle ludzie nie puszczają płazem tylko wytykają takim dzbanom każde potknięcie żeby dostać tanie serduszka.
Możesz próbować z protekcjonalnym tonem, może ci się wtedy wydawać, że brzmisz rozsądniej ale fakty są takie, że nie brzmisz, bo w tej rozmowie niewiele miałeś do zaoferowania, nie widzę powodu żeby to ignorować.
Ciężko sformułować nierozwleczony komentarz o tym jakimi zjebami są ludzie hejcący tiktoka. Zakaz w USA dotyczy pracowników rządowych na służobych urządzeniach, analogicznie jest chyba w EU, nie ma tego w tytule tutaj, bo lepiej się niesie bez. Artykuły z takimi nadużyciami w tytułach do granic kłamstwa świetnie się niosą wśród dziadków którzy z nieużywania aplikacji społecznościowej sobie zrobili personalit trait, poważny człowiek podczas rozmowy nie mówi, że “ja nie używam snapchata/facebooka/instagrama i nie będę”, spoko nie chcesz nie używaj, ale po chuj otwierasz mordę kogo to kurwa obchodzi? Żeby podkreślić, że nie wierzysz w social media? Super jak byłeś w szkole średniej 15 lat temu to może była jakaś anarchopozycja teraz każdy wie o trackingu jeśli nie przez rząd jak ty kretynie sobie ten rząd ujebałeś to przez google i każdy sobie decyduje czy chce czy nie. TikTok nie trafia do ludzi, bo Chiny inwygilują zachód tylko jego algorytm i format był lepszy od konkurencji dlatego ludzie go używają, technicznie TikTok jest bardzo dobrym produktem czy tego zjeby chcą czy nie chcą i dlatego ludzie z niego korzystają.
Jeśli rządowi realnie zależy na ochronie prywatności obywateli to powinny cisnąć apple i google o coraz lepsze ustawienia prywatności aplikacji, bo jeśli każda oficjalna aplikacja na androidzie i iOS może krąś danę dla rządu Chin jak to twierdzą takie dziadki, to każda może to robić i to oznacza, że jest znacznie większy problem z samą prywatnością na urządzeniach, a nie kurwa z jedną aplikacją. I mamy w tym temacie postęp od lat oba systemy dodają coraz więcej pstryczków na to.
A tu w komentarzach jeszcze robaki powiedzą, że “tak to cenzura ale dobra cenzura”, ludzie z boomeryzmu i nienawiści do wszystkiego co podoba się młodzieży pozwolą wyruchać każdą wartość jaką mają. W aplikacji z kotami widzi taki ktoś wpływy komunistycznych Chin, a prawo zakazująca apek z kotami w jego kraju to racjonalny ruch.
Źródło: https://www.tiktok.com/@thetomjon/video/7195623422259498246
Dłuższy materiał na YouTube o tym: https://www.youtube.com/watch?v=__X25Fr2K_M
Tutaj artykuł The New York Times z 2022 o tym jak taki system dał ojcu bana na jego googlowym koncie odcinając go od wszystkich “Sign in with Google”, zgłosił go na policje, bo wysłał zdjęcie wsypki syna swojej lekarzowi. A jak sprawa została wyjaśniona to go nie odbanowali.
https://www.nytimes.com/2022/08/21/technology/google-surveillance-toddler-photo.html