„Z mojej perspektywy ważne jest, żeby prawica w Polsce nie toczyła wojen zamierzchłych, tylko wojny przyszłości. Centrolewicowa rekonkwista z 2023 roku była oparta na bardzo kruchych podstawach”.
Jaka jest zatem przyszłość Konfederacji po wyrzuceniu Grzegorza Brauna?
Nie mam szklanej kuli, aby to przewidzieć. Przed Konfederacją szanse i zagrożenia. Być może Grzegorz Braun zabierze ze sobą część najbardziej radykalnych zwolenników.
Szansą jest to, że być może dzięki temu będzie można pozyskać nowych zwolenników. Konfederacja musi zadbać o to, aby zarazem pozyskać nowych wyborców, jak i pozostać przy swoich pryncypiach i wyrazistości, żeby nie zawieść dotychczasowego elektoratu.
Jakże słodkie. On naprawdę myśli że tak szybko zgarną więcej elektoratu.
Chyba potrzebują przypomnienia z 2023 roku (i jestem pewien że go dostaną w tych wyborach).
Spodziewam się, że nie tylko Grzegorz Braun, ale i Krzysztof Stanowski czy Artur Bartoszewicz mogą wpłynąć na te wyniki.
Pożegnajcie się z dwucyfrowym wynikiem Mentzena. “Antysystemowi” wyborcy odchodzą.
Poczekać na załamanie PiS-u albo Platformy.
Na to bym liczył (głównie PiSu - patrzcie ile lat ma Jarek i teraz patrzcie jak się frakcje partii kłócą i nienawidzą wzajemnie), ale Konfederacja jest zbyt radykalna by przyjąć większość elektoratu kogokolwiek.
Pod tym względem Konfederacja się wyróżnia. Ma trzeci elektorat, zauważaliśmy to już w 2023 r.
A więc doprawdy zapomnieli. Albo myślą że to my mamy krótką pamięć.
Jakże słodkie. On naprawdę myśli że tak szybko zgarną więcej elektoratu.
Chyba potrzebują przypomnienia z 2023 roku (i jestem pewien że go dostaną w tych wyborach).
Pożegnajcie się z dwucyfrowym wynikiem Mentzena. “Antysystemowi” wyborcy odchodzą.
Na to bym liczył (głównie PiSu - patrzcie ile lat ma Jarek i teraz patrzcie jak się frakcje partii kłócą i nienawidzą wzajemnie), ale Konfederacja jest zbyt radykalna by przyjąć większość elektoratu kogokolwiek.
A więc doprawdy zapomnieli. Albo myślą że to my mamy krótką pamięć.