- Mieszkaliśmy w dużym domu z ogrodem. Prowadziliśmy rodzinny biznes, mieliśmy sklep mięsny. Było nam jak w raju, a dziś czuję się zniszczony. Wyobraź sobie: budujesz coś przez 60 lat i w jednej chwili wszystko tracisz - opowiada Ibrahim.
Reportaż Anny Mikulskiej o często zapomnianych już ofiarach Tureckiej agresji na Rożawę.