Na 112 odrzucili nasze zgłoszenie. Powiedzieli, że jeżeli nie mamy numeru rejestracji, to mamy się skontaktować z Wydziałem Ruchu Drogowego. Mąż od 3 godzin usiłował się połączyć, a jak się połączył, to pani kazała napisać maila - mówi pani Paulina w rozmowie z Wawa Info.