Do pół miliona złotych wzrosły dzienne wpływy ze strefy płatnego parkowania. Każdego dnia udaje się też namierzyć 1,2 tys. kierowców, którzy zostawili samochód za darmo. A od jesieni system kontroli stanie się jeszcze szczelniejszy. Nic dziwnego, że warszawskim systemem interesują się władze innych miasta, nawet za granicą.