Pamiętam, że bardzo zaskoczyła mnie szybkość neovima po uruchomieniu czystej wersji, bez żadnych pluginów.
Mam ostatnio okazję pracować nad projektem, gdzie zostało przygotowane ujednolicone środowisko developerskie oparte na VS Code. Nigdy nie czułem się tak przebodźcowany komunikatami z IDE.
Szczególnie denerwują mnie dodatkowe linie wstawiane przez pluginy VS do kodu.
W 99% procentach przypadków zawierają one zbędne informacje, które tylko przeszkadzają w czytaniu źródeł.QtCreator przed migracją na LSP jest dla mnie nadal wzorem dobrze zrobionego Intellisense.
Obsługa Rust była chyba zachwalana w VSC. Głównie przez różne dodatkowe informacje o typach. Czy chwalili to prawdziwi użytkownicy? VSC jest ostatnio coraz bardziej AI. Czy w projektach profesjonalnych to nie przeszkadza?