Wśród przemawiających był El Hassan - Polak pochodzenia palestyńskiego, który studiował w Polsce i od lat mieszka w Bielsku-Białej. - Jestem szczęśliwy, że żyję tutaj, w mieście, gdzie mam ludzi takich jak wy - podkreślał na wstępie.

Podczas swojego wystąpienia El Hassan ostro skrytykował także polski rząd. - Władze państwa polskiego kpią sobie z misji humanitarnej i prawa międzynarodowego. Powiemy to jasno i wyraźnie: Polska jest współwinna ludobójstwa. Miejsce zbrodniarzy i wszystkich, którzy systematycznie umożliwiali to ludobójstwo, jest w Międzynarodowym Trybunale Karnym w Hadze - grzmiał.

Inny uczestnik wydarzenia wezwał władze samorządowe Bielska-Białej do natychmiastowego podjęcia działań w sprawie współpracy partnerskiej miasta z izraelską Akką. - Według mnie najwyższy czas, aby wymusić na Radzie Miejskiej zerwanie współpracy z miastem partnerskim Bielska-Białej - Akką - mówił.

Akka to o miasto w północnym Izraelu, nad Zatoką Hajfa, w historycznej Palestynie.

Organizatorzy przypominali o losie flotylli humanitarnej, która w ostatnich dniach została przechwycona przez izraelską marynarkę. Wśród jej uczestników znajdowali się również obywatele Polski. - Potępiamy barbarzyńską agresję przeciwko flotylli i uznajemy to za zbrodniczy akt, który musi zostać potępiony. To świat, w którym oblewamy egzamin z człowieczeństwa - mówili organizatorzy pikiety.