
Życie w poczuciu zagrożenia bo ktoś w internecie nawołuje do zniszczenia “jego budy” i pozwolenie na to, żeby twój dorobek życiowy był szkalowany. Albo bycie nieskazitelnym ideologicznie.
Wybierzesz jedno?
Życie w poczuciu zagrożenia bo ktoś w internecie nawołuje do zniszczenia “jego budy” i pozwolenie na to, żeby twój dorobek życiowy był szkalowany. Albo bycie nieskazitelnym ideologicznie.
Wybierzesz jedno?
Nie wiem do kogo to piszesz.
Nic nie pozyskałem. Zdjęcia robione z ukrycia Amelii wyczerpują pojęcie wizerunku, a jeszcze podchodzą pod stalking. Może odniesiesz się do tego posta, a nie odwracasz kota ogonem mówiąc, kto co gorzej zrobił? Powiedz wprost, czy popierasz to zrobił autor tego posta? Pamiętaj, że jak pozwolisz na taki post to prędzej, czy później ktoś zrobi to przeciwko tobie. I będzie to równie obrzydliwe.
CZŁOWIEKU! O czym ty mówisz? Rozumiesz, że za samo udostępnienie wizerunku i danych masz wyrok skazujący?
A jak się nie wybronisz z reszty to będzie grubo i za pół roku będzie na szmerze link do zrzutki na Tadeusza pokrzywdzonego przez faszystowski wymiar sprawiedliwości.
A co ty byś zrobił, gdyby ciebie i twoich bliskich doxxowano na nieprzychylnych forach za bycie antypaństwowcem? Chodziłbyś uzbrojony byle nie skalać się rozmową z sądem?
Jak można uważać się za część ruchu wolnościowego i anarchistycznego jednocześnie atakując oddolne inicjatywy społeczne?
Ty nie szukasz wolności, tylko dominacji swojej agendy, a oddolność chwalisz tylko jeśli jest zgodna ideologicznie z twoim spojrzeniem na sytuację.
Odklejka? Czego innego spodziewać się po osobie, która za własną misję wzieła oczyszczenie ruchu z syjonizmu. Nie pamiętasz już swoich zapewnień, że takie coś powinno być przeprowadzone?
Lewicowy antysemityzm istnieje. Bo antysemityzm nie ma jednej barwy politycznej. Na prawicy jest częściej w formie religijno‑etnicznej, na lewicy bardzo różnie: pod hasłem antykapitalizmu (żyd = bankster) albo antysyjonizmu (żyd = kolonizator). Przykładem ruchy studenckie z zachodniej Europy, które po wojnie sześciodniowej protestowały pod hasłem “Żydzi oprawcami innych narodów”. Sądzisz, że nazwanie się lewicowcem daje ci automatyczną odporność na odczuwanie nienawiści?
Bzdura. Tamten post napisała neutralna osoba spoza środowiska. Wzburzył ją lewicowy antysemityzm i chciała to zakomunikować, a została zaszczuta. Na szmerze nikogo nie interesuje rozwiązywanie konfliktów tylko kiszenie się w kółku wzajemnej adoracji. Może właśnie dlatego to portal internetowy z mniejszą liczbą użytkowników niż liczebność realnych grupek aktywistycznych xD
Już samo udostępnienie imion oraz nazwiska jest przemocowe, ale wrzucanie publicznie zdjęć zrobionych Amelii po kryjomu jest obrzydliwe. Co za bagno. Tylko to co zrobiłeś to już nie tylko kolejny epizod dram na szmerze, ale przekroczenie granic prawnych.
Po pierwsze za nękanie innej osoby wzbudzające u niej uzasadnione poczucie zagrożenia grozi do 3 lat więzienia. Po drugie za pomówienia narażające na poniżenie w opinii publicznej oraz stratę zaufania grozi 1 rok więzienia. Po trzecie za znieważenie za pomocą środków masowego komunikowania grozi 1 rok więzienia. Po czwarte za ujawnienie danych osobowych jak nazwisko oraz zdjęcia grozi do 2 lat więzienia.
Do zgłoszenia o popełneniu kilku przestępstw dojdzie wniosek o przekazanie danych sprawcy w celu złożenia pozwu cywilnego o ochronę dóbr osobistych, aby uzyskać odszkodowanie (czyli jednak będą jakieś inne pieniądze niż od Ambasady Izraela xD).
Wstydu nie macie na tym szmerze, ale co sie dziwić skoro poza antysyjonizmem, rozrosła się tu agresja wobec każdego spoza waszej oblężonej twierdzy.
Nawet twoi cię nie poparli i usuneli ci ten Callout, więc się wyżywasz w memach. Nic, tylko się śmiać xD