Trump buduje globalny gułag dla imigrantów zatrzymanych przez ICE

Stany Zjednoczone prowadzą rozmowy z 19 krajami, w tym Libią, Kosowem, Rwandą i Mołdawią, w sprawie przyjęcia osób deportowanych z innych krajów.

Oprócz wykorzystania długoletnich amerykańskich ośrodków detencyjnych w Zatoce Guantanamo na Kubie, administracja Trumpa poszukuje bardziej odległych lokalizacji, w których można by przetrzymywać deportowanych, niezależnie od ich kraju pochodzenia.

Stany Zjednoczone korzystają już z osławionego Centrum Zatrzymań Terrorystów (CECOT) w Tecoluca w Salwadorze i mają na celowniku wiele innych krajów, w tym wiele z tych, które Departament Stanu ostro skrytykował za łamanie praw człowieka. Według doniesień Stany Zjednoczone zbadały, poszukiwały lub zawarły umowy z co najmniej 19 krajami: Angolą, Beninem, Kostaryką, Salwadorem, Eswatini, Gwineą Równikową, Gwatemalą, Gujaną, Hondurasem, Kosowem, Libią, Meksykiem, Mołdawią, Mongolią, Panamą, Rwandą, Arabią Saudyjską, Ukrainą i Uzbekistanem.

„To są plany [w stylu] autorytarnego reżimu. Chcą wydać prawdopodobnie miliardy dolarów podatników, aby wysłać osoby ubiegające się o azyl do stref wojennych lub krajów, w których panuje łamanie praw człowieka” – powiedział senator Chris Murphy z Connecticut w wywiadzie dla The Intercept.

  • Pajooonk
    link
    fedilink
    arrow-up
    3
    ·
    4 days ago

    Czy możemy już mówić o obozach koncentracyjnych?

    • Renat
      link
      fedilink
      arrow-up
      1
      ·
      3 days ago

      Zezwalam. Nawet Japonia w okresie izolacji nie robiła cyrków z wysyłaniem migrantów do zagranicznych więzień przeznaczonych dla terrorystów.