Lewica nie ma myśli - jest ciało, tylko tyle.
Wpadłem sobie ostatnio na kilka stron prawicy i skrajnej prawicy. Mają szereg debat o choćby nowej konstytucji czy szerokich zmianach systemowych. Nie wiem, jak ruch wolnościowy, ale lewica chyba straciła zdolność do rozmowy/debaty/myślenia o czymś większym niż wycinki świata. Jesteśmy zakopani w małych bitwach, podczas gdy prawica rozpisuje całe kampanie i wojny.
W okolicach lewicy czymś więcej zajmuje się chyba tylko Magazyn Gromady. Może się mylę, poprawcie mnie, jeśli tak jest.
Magazyn Gromady baza