Równo rok temu (22 października) z powodu zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej rozpoczęły się masowe protesty antyrządowe, które w późniejszym okresie przybrały nazwę Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. W…
kwa kwa kwa kwa...
kwa kwa kwa kwa...
kwa kwa kwa kwa...
kwa kwa...
kwa kwa kwa kwa...
kwa kwa kwa kwa...
kwa kwa kwa kwa...
kwa kwa...
Uwaga nadchodzą nietypowe wybory
Oprócz zwyczajowych osłów startują kaczory
Nie, nie, nie, nie pozwól zwyciężyć
Żadnemu z dwóch takich, co ukradli księżyc
Czemu codziennie musze patrzeć jak sie pręży
Morda na bilbordach, tak o języku węży
Tak trzeba popsuć dzisiaj humor pisklaczki
Popatrz na kalendarz, to sezon na kaczki!
Kwa, kwa, taka wyborcza gra!
Co za pech, znowu Lech, nosz kurwa mać kwa
Jeśli wygra te wybory nie wytrzymam ani dnia
Tylko pakuje waliski, lotnisko i pa! Tak!
Kwa, kwa! Kaczor z mównicy sra!
Z gówna ulepi sie czwarta rzeczpospolita!
Na jej czele bohaterzy, na jej ustach władza
A na końcu kolejnych ludzi zjada bieda
Gdzie jedzenie?! Zabrały je stonki
W takich garniturach bardzo duże są kieszonki
Raz na cztery lata trzeba przestać zbijać bąki
Bo do bycia stonką ustawiają się ogonki!
Tak! Kwa, kwa! Pan tu nie stał, tu stałem ja!
Bo każdy wiarygodny i czysty jak łza!
Koszmar wizażysty, przejrzysty, ze ba!
Popatrz teraz i posłuchaj co mówie Tobie ja!
Panie prezydencie miasta Warszawa
W dupie mam na dencie, twe w dupie twe prawa
Pozdrów serdecznie brata Jarosława
Spytaj czy sie zjawi, jak znów będzie parada
I ani wiary w godność i ani odwaga
Nie nabiorą mnie, wiec pakuj swój stragan
Puki ludzie jeszcze mogą
Ciekaw jestem jak tam w szkole wołali za Tobą!
Kwa, kwa! Kogo chcesz oszukać? Kogo?!
Schowaj sie bo widać twoje kopyta i ogon
Patrzcie dzieci, jak sie pacjent podniecił!
Czerwony ze złości, aż spadł mu tupecik!
BOB One gadam wam, zaden facecik
Nie będzie mi mówił, czy dobry jest mój giecik
BOB One gadam wam, kaczor nie odleci
Kaczory to nieloty, nie latają
Nic nie kumają, gogle wolą z budki
Gogle, obrzydliwe typy, jak trans goglem boglem
Kwa, kwa, kwa, na długie bąble
Kwa, kwa, BOB One słowa ciągle
Nie popuści tym, którzy twierdzą w nich jest racja
nicpoń ma większy zasięg niż radiostacja
BOB One gadam wam, BOB One gadam wam,
BOB One gadam wam, tak to już jest
BOB One gadam wam, BOB One gadam wam,
BOB One gadam wam, kaczor [???]
Nic mnie nie obchodzi, ze masz elektorat mocny
Olewam Cie PiSem prostym
Nic mnie nie obchodzi, ze masz elektorat mocny
Olewam Cie PiSem prostym
kwa kwa kwa kwa...
kwa kwa kwa kwa...
kwa kwa kwa kwa...
kwa kwa...
kwa kwa kwa kwa...
kwa kwa kwa kwa...
kwa kwa kwa kwa...
kwa kwa...
*Olewam Cię pisem prostym!*
Zabrakło klasyka:
Bob One - Kaczor https://www.youtube.com/watch?v=A3tva-gOLUY&t=21
Tekst:
kwa kwa kwa kwa... kwa kwa kwa kwa... kwa kwa kwa kwa... kwa kwa... kwa kwa kwa kwa... kwa kwa kwa kwa... kwa kwa kwa kwa... kwa kwa... Uwaga nadchodzą nietypowe wybory Oprócz zwyczajowych osłów startują kaczory Nie, nie, nie, nie pozwól zwyciężyć Żadnemu z dwóch takich, co ukradli księżyc Czemu codziennie musze patrzeć jak sie pręży Morda na bilbordach, tak o języku węży Tak trzeba popsuć dzisiaj humor pisklaczki Popatrz na kalendarz, to sezon na kaczki! Kwa, kwa, taka wyborcza gra! Co za pech, znowu Lech, nosz kurwa mać kwa Jeśli wygra te wybory nie wytrzymam ani dnia Tylko pakuje waliski, lotnisko i pa! Tak! Kwa, kwa! Kaczor z mównicy sra! Z gówna ulepi sie czwarta rzeczpospolita! Na jej czele bohaterzy, na jej ustach władza A na końcu kolejnych ludzi zjada bieda Gdzie jedzenie?! Zabrały je stonki W takich garniturach bardzo duże są kieszonki Raz na cztery lata trzeba przestać zbijać bąki Bo do bycia stonką ustawiają się ogonki! Tak! Kwa, kwa! Pan tu nie stał, tu stałem ja! Bo każdy wiarygodny i czysty jak łza! Koszmar wizażysty, przejrzysty, ze ba! Popatrz teraz i posłuchaj co mówie Tobie ja! Panie prezydencie miasta Warszawa W dupie mam na dencie, twe w dupie twe prawa Pozdrów serdecznie brata Jarosława Spytaj czy sie zjawi, jak znów będzie parada I ani wiary w godność i ani odwaga Nie nabiorą mnie, wiec pakuj swój stragan Puki ludzie jeszcze mogą Ciekaw jestem jak tam w szkole wołali za Tobą! Kwa, kwa! Kogo chcesz oszukać? Kogo?! Schowaj sie bo widać twoje kopyta i ogon Patrzcie dzieci, jak sie pacjent podniecił! Czerwony ze złości, aż spadł mu tupecik! BOB One gadam wam, zaden facecik Nie będzie mi mówił, czy dobry jest mój giecik BOB One gadam wam, kaczor nie odleci Kaczory to nieloty, nie latają Nic nie kumają, gogle wolą z budki Gogle, obrzydliwe typy, jak trans goglem boglem Kwa, kwa, kwa, na długie bąble Kwa, kwa, BOB One słowa ciągle Nie popuści tym, którzy twierdzą w nich jest racja nicpoń ma większy zasięg niż radiostacja BOB One gadam wam, BOB One gadam wam, BOB One gadam wam, tak to już jest BOB One gadam wam, BOB One gadam wam, BOB One gadam wam, kaczor [???] Nic mnie nie obchodzi, ze masz elektorat mocny Olewam Cie PiSem prostym Nic mnie nie obchodzi, ze masz elektorat mocny Olewam Cie PiSem prostym kwa kwa kwa kwa... kwa kwa kwa kwa... kwa kwa kwa kwa... kwa kwa... kwa kwa kwa kwa... kwa kwa kwa kwa... kwa kwa kwa kwa... kwa kwa... *Olewam Cię pisem prostym!*