Często w rozmowach o teorii anarchizmu, o wydawanych książkach anarchistycznych i tego typu dyskusjach, pojawia się temat „czytać starych dziadów, czy aktualnych twórców”.

Ja myślę, że dla każdego coś innego może być bardziej interesujące, czy wydawać się ważniejsze, więc nie widzę tu absolutnie żadnej linii podziału, a wręcz przeciwnie: te dwie rzeczy mogą, wg mnie powinny i – nie raz – dopełniają się.

Właśnie słucham audiobooku książki autorstwa Petera Gelderloosa. To taki 40-kilku letni anarchista, który pochodzi z USA, a teraz chyba mieszka i działa w Wielkiej Brytanii. Nie mam pewności co do tych info, ale chodzi mi o to, że to młody gość „w naszym wieku”, który jest dość płodnym pisarzem. Na kanale jutubowym „Wolna Biblioteka” możecie znaleźć audiobook książki „Anarchia działa”. Chodzą też ploteczki, że ten tytuł ma się niebawem pokazać w formie papierowej - od lat jest w formie online dzięki tłumaczeniu tych, którym zależy na rozwoju myśli wolnościowej, dziękujemy! <3 - <link https://szmer.info/post/11486>, a więc tym bardziej warto przyjrzeć się twórczości „Bezpieniążka”*.

To jest właśnie książka o teraźniejszości – a przynajmniej taka zdaje mi się być, gdy słucham 1. rozdziału. Autor przywołuje wiele informacji historycznych, antropologicznych i społecznych, ale podaje też wiele przykładów działających teraz inicjatyw anarchistycznych na naprawdę różnym szczeblu. To bardzo inspiruje.

Ponoć wiele jego innych książek jest równie dobra. „Anarchia działa” wg internetu jest z 2010r.

A czy ktosia z czytających zna jego twórczość?

Zapraszam do dyskusji.

*W wolnym tłumaczeniu „Gelderloos” niektóre osoby przyjacielsko tłumaczą „Bezpieniążek”.

  • dj1936OPM
    link
    fedilink
    arrow-up
    1
    ·
    3 days ago

    Wow, nie wiedziałem o istnieniu takiej strony, dzięki!