Grupa studentów Uniwersytetu Warszawskiego zapowiedziała, że spędzi noc w działającej od niedawna całodobowo bibliotece uniwersyteckiej. Planują oni rozbić tam obóz na znak protestu przeciwko bierności uczelni wobec kryzysu mieszkaniowego. Domagają się m.in. nowych akademików i podjęcia przez władze uniwersytetu stanowczych działań.
Władze biblioteki wspierają protestujących: zapewnią leżaki, przekąski i jednorazowo przedłużą godziny działania punktu zapisów.
Adam Ochwat w rozmowie w TOK FM nazwał ten gest jako “marketingowy”, jako próbę wywarcia nacisku.
Niestety nie widzę artykułu z tej rozmowy, jest tylko nagranie za mytościanką.
Zgadzałoby się