Po antysemickim ataku Grzegorza Brauna w czasie uroczysto�ci chanukowej, w mediach spo�eczno�ciowych jego partyjnego kolegi pojawi�a si� zapowied� pod�o�enia bomby w Sejmie. Jacek �wi�ka przekonuje, �e dosz�o do w�amania na jego konto, a mimo to zosta� zatrzymany.
Nieoficjalnie, w kilku źródłach, ustaliliśmy, że dowody nie pozostawiają wątpliwości, że wspomniany wpis został zamieszczony z jego telefonu komórkowego.
źródło salon24