Właśnie wracam z Katowic. Banhof - nowe miejsce na mapie Śląska, znajdujące się obok dworca PKP, zrobiło na mnie ogromne wrażenie! W środku bezalkoholowy bar, biblioteka, spotkania, ekipa Jedzenie Zamiast Bomb i otwarcie na to, by móc robić wydarzenia, które nie są związane z komercją!
Polecam wpaść w odwiedziny, choćby z ciekawości. Na pewno co tydzień otwarta jest tam biblioteka.
A jako, że miejscówki są najważniejsze, to myślę, że warto wpłacić im chociaż 10 albo 30zl!
No właśnie! Bo jest 9 lajków, a wpłaty żadnej!