Polonijny dziennik w USA pisze o donosach Polaków na... Polaków, którzy przebywają na terenie Stanów Zjednoczonych nielegalnie. — To się dzieje. Robią to osoby, które dopiero co dostały papiery. Innym zależy na pieniądzach. Amerykańskie służby ułatwiły sprawę, są specjalne formularze w internecie — opisuje w rozmowie z Onetem nasza rodaczka, która mieszka na przedmieściach Chicago.
Długo czekałam na tego typu doniesienie, a byłam pewna że się pojawi. Mając przelotną styczność z tą słynną polonią mogę powiedzieć tylko tyle, że to absolutnie nie jest dziwne i należy spodziewać się jeszcze większej fali podpierdolek.
Zgodnie z antyczną maksymą: jeśli Polak za granicą nie zrobił cię w ciula, to już ci pomógł.