obywatelle (she/her)

  • 271 Posts
  • 1.56K Comments
Joined 5 years ago
cake
Cake day: July 28th, 2020

help-circle





  • obywatelle (she/her)tozapytajszmerOgraniczenia nowego konta
    link
    fedilink
    Polski
    arrow-up
    3
    ·
    edit-2
    22 hours ago

    Jest coś z językami. Po zalogowaniu widać posty i komentarze w konkretnych językach, nie widać “undetermined”. Bez zalogowania widać wszystko.

    EDIT: teraz widzę że zależy to od ustawień na własnym koncie. Należy zaznaczyć języki w których treści chce się widzieć, inaczej można nie zobaczyć dużo. I nie odznaczać “undetermined”.



  • No jest to zupełnie normalne że walczy się z nacjonalizmem za pomocą ostrzegania np. autorów książek czy muzyków przed pojawianiem się w miejscach afiliowanych z nacjonalistami, ujawnianiem im wizerunku nacjonalistów i tak dalej. Nawet, a zwłaszcza, kiedy dotyczy to grup i osób które zapierają się rękami i nogami że nacjonalistyczne nie są.

    (to powyżej jest trochę sarkastyczne, ale nie mogłam sobie odmówić przyjemności napisania tego, wiedząc że wytniesz tylko ten akapit żeby wstawić mnie na swoją hall of fame na stronie Postoju xd)

    Sam nie masz skrupułów kiedy tylko trzeba stalkować i ujawniać przeciwników Izraela, nie masz też żadnych zahamowań kiedy zupełnie losowym ludziom trzeba przykleić gówno opierając się na plotkach i pomówieniach. Cała ta sytuacja nie jest najczystsza, ale za to stanowi twoje idealne lustro. Naprawdę bardzo rzadko się to zdarza. Dlatego mimo mojej lekkiej niechęci do takich akcji nie umiem się zdobyć na głośny krzyk potępienia. Bo nie jesteś malutkim niewiniątkiem tylko dorosłym człowiekiem i jak każdy kto cokolwiek robi, podlegasz konsekwencjom.

    Czy trzeba było robić post na szmerze to nie mam przekonania, bo było tu już przecież napisane wszystko na ten temat rok temu. Ja bym osobiście nie robiła, ale nie uważam tego za koniec świata. Nie w kontekście walki z twoimi przebiegłymi i cynicznymi manipulacjami i realnym zagrożeniem które stanowisz dla osób które zajmują się aktywizmem palestyńskim w Polsce, i w ogóle dla tego co można szerzej nazwać lewicą. Niestety ale nie wystarczy nazwać się ofiarą żeby móc bezkarnie robić rzeczy które robisz ty.

    A co do tego, czy ktoś zrobił coś takiego przeciwko mnie – otóż zrobił. No, coś podobnego. I wiesz co? Problem był w tym, że ten ktoś nie miał racji, a ja oberwałam za coś, czego nie zrobiłam lub za co nie byłam do końca odpowiedzialna. Ty zbierasz dokładnie to, co zasiałeś.



  • Mają zarzuty za popieranie organizacji terrorystycznej bo PA jest teraz za taką uważana. :)

    Wiesz, tak się składa że ostatnio brytyjskie banki dostały memorandum z HO że mają bezwzględnie i natychmiast prześwietlić konta tych osób pod kątem związków z terroryzmem. Tego rodzaju screening w banku oznacza wypytywanie cię o praktycznie całą twoją aktywność na koncie (i gotowość do udostępniania twoich odpowiedzi służbom na życzenie). W przypadku braku twojej odpowiedzi na dowolne z dość inwazyjnych pytań (“co pan kupował na Amazonie? można dowody?”) bank ma prawo zamknąć ci konto, ergo pozbawić cię potencjalnie kanału którym dostajesz pensję czy zasiłek (najstarsza oskarżona osoba ma ponad 80 lat).

    Nie poznałam samej treści tego memorandum, ale z nastawienia władzy wynika, że lepiej żeby się coś znalazło. A to tylko banki. Wyobrażam sobie tylko jaką instrukcję mają służby.

    Owszem, pomijając ostatnie tygodnie, wesoła ekipa z Wrocławia pisze o prawicy trochę mniej niż kiedyś. Wiadomo, nie mogą w kółko kręcić fejków o lewicy, bo nie ma z czego, a think tank skądś pieniądze mieć musi. Ale prywatnie uwielbiają “śledztwa dziennikarskie” które są prawie wyłącznie skupione na osobach z lewicy. Na szczęście na razie globalnie to nie chwyta.








  • Nie obchodzi mnie ich prywatne życie. Ich działalność publiczna jest niebezpieczna. Prowadzi do zmiany optyki publicznej lub nacisku na władze państwowe, by jeszcze mocniej dusiły odruchy sprzeciwu wobec polityki Izraela. Dopiero co duża organizacja propalestyńska w UK została uznana za organizację terrorystyczną na podstawie tylko tego, że niektórzy jej członkowie prowadzili akcje bezpośrednie polegające na pisaniu sprayem po sprzęcie wojskowym. Aktualnie 2 tysiące ludzi staje przed sądem za gównozaruty. I to z inicjatywy “lewicowego” rządu Starmera.

    To końcowy efekt “długiego marszu” syjonistycznych aktywistów i lobbystów mających na celu zdyskredytowanie i całkowite ubicie jakiejkolwiek odważniejszej opcji lewicowej w UK. Jego pierwszym etapem była smear campaign przeciwko Labour za kierownictwa Corbyna, polegająca na fabrykowaniu zarzutów o antysemityzm i stworzenia wrażenia, że cała partia jest do spodu przesiąknięta antysemitami. W kampanię była zaangażowana między innymi J.K. Rowling. Zdecydowana większość gównozarzutów dotyczyła szeregowych lub byłych członków partii lub ludzi z nią asocjowanych. Problemem nie był oczywiście jakiś głęboki antysemityzm, tylko postawa samego Corbyna wobez Izraela. Operację rozłożoną na kilka lat zakończono nagle, gdy w Labour zmieniło się kierownictwo na takie, które ani nie śmie pisnąć nic złego o Izraelu.

    Taką samą kampanię koledzy Kacpra próbują już rozpętać w Polsce. Nie interesuje ich jawnie antysemicka Konfederacja czy Grzesiu Braun – chcą dojebać jak najmocniej partii lewicowej która głośno mówi o tym, że Izrael jest winien ludobójstwa. A razem z tą partią chcą pogrzebać publicznie cały ruch okołolewicowy, np. studencki – tak, by każdy protest na uczelni albo w innym miejscu przeciwko Izraelowi władze mogły zaklasyfikować jako antysemicki i powiązany z terroryzmem.




  • To kolejna sprawa: Fedi nie przeżyje bez jakiegoś algorytmu. Niestety “chronologiczny dostęp do treści” np na takim Mastodonie robi koszmarny bałagan i zniechęca ludzi zmuszonych do oglądania serii postów jakiejś osoby z całego dnia bez żadnych filtrów. Jakiegoś rodzaju promocja kont i tak już się odbywa, ludzie odfollowują sobie spamerów i będą obserwować treści które są angażujące. Owszem, efekt nie będzie identyczny 1:1 z FB czy insta, ale jeśli bańki odpowiednio się zorganizują, to przez same boosty treść będzie powielana i promowana. Nie trzeba do tego jakichś złowieszczych kremlowskich trolli, tak po prostu działa społeczeństwo w internecie.

    Tutaj zaś efekt robi samo domyślne sortowanie po zakładce “aktywne” – gdzie dużo strzałek i dużo komentarzy tam dużo ludzi, tam najpewniej inba. I większa popularność danego threadu.

    Ja rozumiem, że tu jest inaczej niż na korpomediach, ale serio mam wrażenie że niektórzy mają amnezję i nie pamiętają jak wyglądał dawniejszy internet – jaki ściek leciał na grupach dyskusyjnych, na czanach, na forach phpBB, lokalnych i tematycznych. Tam też mogła być masa botów i fałszywych tożsamości, tyle że technologia nie była jeszcze tak dobra.

    To co próbują robić kaznodzieje fediwersum to przekonywanie wszystkich, że wszystkie problemy współczesnego internetu są związane z korpomediami, a to nieprawda. Cześć, nie wszystkie. Wiele z nich jest związanych ze sposobem, w jaki ludzie obcują z technologią, jak komunikują się w przestrzeni “wirtualnej” i jakie cechy wychodzą z nich na wierzch, kiedy komunikują się z innymi niebezpośrednio.

    Dlatego mówię, że nadejście dobrze zrobionych botów jeszcze bardziej skomplikuje problem i być może nie będziemy mieć innego wyjścia niż wylogować się. Co byłoby smutne.



  • Stracił już dawno kiedy sam doxxował ludzi, donosił na ich uczelnie i do miejsc pracy itp. W ostatnim swoim “materiale” używa np. zdjęć z prywatnego monitoringu, które cholera wie skąd pozyskał. Ten człowiek już dawno przekroczył wszelkie możliwe granice.

    Jeśli chodzi o Kulińskiego czy Ziółkowskiego to są to osoby działające na FB i też komentujące pod swoim nazwiskiem. Ziółkowski np. dręczy prywatnie osoby związane z ruchem palestyńskim (np. wysyłając im niewybredne wiadomości) lub osoby których jedyną przewiną jest niezgadzanie się z nim na Facebooku. Czasem umieszcza u siebie np. screeny z prywatnych korespondencji czy cudzych komentarzy ludzi, którzy nigdy nie weszli z nim w interakcję.